Złodziej Życzeń – Mechanika

Jak każde trzyosobowe studio postanowiliśmy zacząć ambitnie… i zmarnowaliśmy czas na kilka projektów, których nie tknęłyby nawet dysponujące ogromnymi środkami koncerny.

Prędzej czy później zawsze jednak spada to jabłko, które sprawia, że człowiek wpadnie na coś pozornie oczywistego. Mieliśmy olśnienie. I to w rodzaju tych, które prowadzą do konstrukcyjnych wniosków, a nie planów budowy kolejnej rakiety na Marsa: aplikacja paragrafowa dla dzieci w konwencji tradycyjnej baśni – tak w skrócie moglibyśmy przedstawić swój pomysł, a przynajmniej kierunek, w którym to wszystko się potoczyło.


Z wyborami jest tylko ten problem, że im większa swoboda, tym mniejsza kontrola nad fabułą, aż w końcu drogą eliminacji nasz storyboard zaczął wyglądać tak:

storyboard

Podstawowym założeniem gry są bowiem różne warianty dialogowe, a także odmienne zakończenia dla tych, którzy wolą surową, baśniową sprawiedliwość albo szeroko rozumiany happy ending. Dziecko wciąż może wybierać odmienne odpowiedzi przy ponownym przejściu gry, ale nie będziemy mieli wrażenia, że historia straciła przy tym na spójności.

Inne wybory pozwalają dowiedzieć się czegoś nowego o bohaterach lub różnią się od siebie scenką.